czwartek, 29 grudnia 2011

Closed gray drops of tears...

Folgen.

No i kolejna historia o miłości u F... Kiedyś , a dokładniej dwa lata temu , może nawet i trzy poznałam na koloniach chłopaka , Rohan. Nasza znajomość zaczęła się od tego, że zabrał mi bluzę na której potem spał. Śmiałam się z tego, byłam pewna, że zaraz mi ją przyniesie. Jednak się pomyliłam. Po jakimś 2 dniowym pobycie w przecudnej miejscowości , mieliśmy dyskotekę z innym ośrodkiem . Oby dwie kolonie świetnie się bawiły , a ja do pewnego momętu ... Podszedł do mnie właśnie wtedy Rohan i zapytał czy zostaniemy parą ..Oczywiście nie dałam mu odpowiedzi natychmiastowej , powiedziałam żeby dał mi trochę czasu . Jednak wiedziałam, że nie warto będzie zwlekać . Od razu chciałam mu powiedzieć " NIE" , ale jego siostry mnie namawiały , koleżanki , koledzy , można powiedzieć , że moja decyzja na " TAK'' została wymuszona . Teraz tej decyzji nie żałuje , ale wtedy nie byłam zbyt z niej zadowolona. Wróćmy do tamtej sytuacji... No więc wyszłam na zewnątrz żeby odetchnąć  świeżym powietrzem , a On wyszedł za mną . W tamtej chwili mnie objął i pocałował ... Był czuły , ale ja jednak nie potrafiłam go zaakceptować . Nie okazywałam mu tego by nie robić mu przykrości . Widać było , że nie byłam mu obojętna , ale po tych kilku dniach zobaczył , że nie zależy Mi na nim, tzn wiecie jako na dobrym koledze to oczywiście , ale nie jako na chłopaku. Nie odpuszczał , ale kiedy przebywał w pokoju innych dziewczyn , moje serce po prostu wydzierało się ze środka , a oczy zalewały się łzami. Wtedy poczułam , że jednak coś do niego czuje . Przez całe kolonie byliśmy parą, było wspaniale , w tym krótkim okresie czasu dostałam tyle czułości z jego strony , jednakże wiedziałam , że jak wrócę do domu ten związek przestanie nabierać barw , jaśniej mówiąc , nie miał sensu. Ostatni dzień przed wyjazdem było pożegnalne ognisko , wszyscy świetnie się bawili , a ja miałam ponurą twarz , ciągle zastanawiałam się jak mu to powiedzieć by go do końca nie zranić. Cały wieczór nie myślałam o niczym innym , aż w końcu się poddałam i nie powiedziałam mu tego . Wtedy był to okropny wybór jaki mogłam podjąć . No ale cóż , jednak tak się stało , nie miałam odwagi do niego podejść. Następnego dnia rano wyjeżdżaliśmy do domu , Nicol wiedziała co chcę zrobić i nie pozwoliła mi z tym zwlekać . Kiedy mieliśmy postój wyszłam za nim na dwór ... Zaczęłam słowami , które do dziś pamiętam '' Rohan przepraszam , ale wiem że to już nie bd miało sensu Jak ... '' Nie dał mi dokończyć zdania , wiedział co chciałam mu powiedzieć . Gdy był następny postój Nicol podeszła do mnie i powiedziała , że Rohan się pociął na rekach ... Do mnie wtedy już nic nie docierało , ani nic nie interesowało...
Mimo upływu tych kilku lat nadal się kolegujemy , bardziej przyjaźnimy , nie mieszkamy od siebie daleko , jednakże spotykamy się rzadko. On nadal mi pisze , że mu na mnie zależy i uwierzcie od tamtego czasu on nie miał żadnej dziewczyny. Czasami miewam uczucie, że gdy przypomnę sobie wszystko to mi łzy same lecą po policzku , a gdy z nim piszę ... Moje marzenia sięgają by go przytulić i zobaczyć .Jednakże moje serce należy do Belicka , mimo tego , że wiem , że nie będzie NIGDY mój .. ; c


Closed gray drops of tears...-Zamknięte w szarych kroplach łez ...


6 komentarzy:

  1. ` jak tak to opisujesz... to aż mi się łezka zakręciła w oku. no tak, ale przeważnie właśnie tak jest. poznasz kogoś na koloniach.. ale dwa tygodnie koloni i później nawet się nje spotkacie. może i by ten związek przetrwał, jeśli twierdził i nadal twierdzi, że zależy mu na Tobie.. ale chyba dobrze zrobiłaś. oboje byście się meczyli.. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna historia ;) masz talent do pisania ;]

    Zapraszam do siebie:

    http://lawendowa-szafa.blogspot.com/

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładnie
    zacznę wpadać częściej
    obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  4. również obserwuję ;)))
    bd komentować ;))
    w wolnych chwilach zapraszam do siebie ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. odpowiedź na komentarz na moim blogu- tak. :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog .!; )
    Obserwuje^^

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za dodany komentarz ! ; **
Na pewno się odwdzięczymy . ;)